Czwartkowo
Jako, że dzisiaj już rozpocząłem weekend postanowiłem trochę pokręcić. Padło na podjazd pod Koniusze od strony Aksmanic. Do samych Aksmanic cały czas pod wiatr. Po kilku kilometrach miałem wątpliwości czy na pewno chcę tam jechać. Jednak wraz z rozpoczęciem wspinaczki trochę się uspokoiło. Niestety zjazd z Gruszowej ponownie w tym roku pod wiatr :/



Okolice Fredropola© bryla33

Okolice Gruszowej© bryla33