Dwie rundy
Mieliśmy dzisiaj objechać trasę maratonu, ale przestraszył nas nadchodzący deszcz. Ja korzystając z wolnej chwili przejechałem dwie rundki na Optyń- laskiem w dół - Pikulice - Optyń. Jedną solo, drugą z towarzystwem.
Może później uda się wrzucić zdjęcia bo teraz mi świruje telefon po formacie kompa ;)


Może później uda się wrzucić zdjęcia bo teraz mi świruje telefon po formacie kompa ;)

Wjazd na singletrack© bryla33

Widok na Przemyśl© bryla33

Po wjeździe© bryla33