Objazd trasy maratonu
O 10.30 stawiamy się na Karolku w dwuosobowym składzie: Jesse i ja. Niestety Sznib miał problemy z netem więc nie przeczytał o zmianie godziny. Wielka szkoda...
Pomysł na trasę: brak. To najłatwiejsza opcja: jedziemy trasę maratonu. Trasa znana i lubiana więc nie będę jej opisywał. Jak kogoś interesuje to wrzucam ślady z endomondo:
Po zjeździe 100 zakrętów czekając na mostku zacząłem się bawić telefonem. Finał tego był taki, że się zresetował. Dlatego właśnie ślad jest w dwóch częściach.
Nie daliśmy radę wjechać na premię górską z powodu błota więc pojechaliśmy troszeczkę naokoło.
O dziwo kręciło się dużo rowerzystów. W lecie się tylu nie spotyka :D
Dzięki za wypad :) Może uda się jeszcze za tydzień ;)
Pomysł na trasę: brak. To najłatwiejsza opcja: jedziemy trasę maratonu. Trasa znana i lubiana więc nie będę jej opisywał. Jak kogoś interesuje to wrzucam ślady z endomondo:
Po zjeździe 100 zakrętów czekając na mostku zacząłem się bawić telefonem. Finał tego był taki, że się zresetował. Dlatego właśnie ślad jest w dwóch częściach.
Nie daliśmy radę wjechać na premię górską z powodu błota więc pojechaliśmy troszeczkę naokoło.
O dziwo kręciło się dużo rowerzystów. W lecie się tylu nie spotyka :D
Dzięki za wypad :) Może uda się jeszcze za tydzień ;)