Przejechane kilometry: 16.76 • Czas jazdy: 00:48 h
• Prędkość średnia: 20.95 km/h
…rekreacyjnie bo nieplanowane, testowo bo testowałem 3 nowe rzeczy: szorty, GPS, batony.
Szorty…wybór padł na markę 4F. Co prawda miałem je na ostatnim wypadzie, ale dopiero teraz skupiłem się na nich dokładniej. Nie mam porównania z innymi więc powiem krótko: wygodne, tyłek nie boli, wkładka odprowadza pot.
GPS…stałem się posiadaczem telefonu z GPS. Świetna sprawa. Różnica między licznikiem a apką do zapisywania trasy: 400m (widać na mapie ten kawałek). Teraz wrzucanie tras będzie przyjemniejsze i szybsze :D
Batony…na forum trafiłem na przepis batonów. Postanowiłem spróbować i się nie zawiodłem. Banalne przygotowaniu i świetne w smaku. Sami możemy dobierać składniki. Ważne jest, aby mleko było niesłodzone, ja niestety użyłem słodkiego i przy dłuższych trasach na pewno będzie się to odbijać na samopoczuciu. Polecam :)
Następnie szybki zjazd i przejazd przez Różbowice, Stanisławczyk do Hermanowic. W Hermanowicach w lewo koło kościoła i później cały czas prosto. Gdy dojechałem do rozjazdu na Koniuszki i Optyń skręcam w prawo na Optyń. Kolejny ciekawy podjazd. Dosyć szybko poszło. Zjazd do Nehrybki. Tam jeszcze 3km kółko i do domu.
Dzisiaj na próbę zrobiłem sobie mapkę trasy w dpsies.com, fajna sprawa. Trzeba będzie nabrać większej sprawności w "klikaniu". Dystans nieco się różni, ale to kwestia 1km więc prawdopodobnie trasa nie jest dokładnie zaznaczona :)
Przejechane kilometry: 18.12 • Czas jazdy: 01:15 h
• Prędkość średnia: 14.50 km/h
Dzisiaj miałem trochę się pomęczyć na podjazdach, ale plany się zmieniły. Dołączyła do mnie Edyta. Więc jeździliśmy sobie po okolicy rekreacyjnym tempem.
Przejechane kilometry: 18.57 • Czas jazdy: 00:56 h
• Prędkość średnia: 19.89 km/h
Ostatnio zrobiłem podsumowanie roku, ale trzeba będzie je poprawić, ponieważ trochę się pozmieniało. Od kilku dni miałem chęć wykręcenia 1000km. Chciałem to zrobić do końca roku. Byłem pewny, że się nie uda. Na szczęście nadeszła niedziela. Nie byłbym sobą jeżeli nie wyciągnął bym rowerka i nie przejechał choćby 5km. Wyruszyłem o 12.40. Zimno (1 stopień), ale sucho i bezwietrznie. Jechało się bardzo dziwnie - sam nie wiem dlaczego :/ Przejechałem dzisiaj 18km co dało 1002km dystansu całkowitego przejechanego od końca sierpnia. Mimo, że jest to nie dużo jestem zadowolony :)
Przejechane kilometry: 26.58 • Czas jazdy: 01:20 h
• Prędkość średnia: 19.93 km/h
Dzisiaj spokojnym tempem po okolicznych wioskach. Najpierw prostą do Malhowic, po drodze kilka górek. Przejazd przez Malhowice i drogą do Stanisławczyka. W Stanisławczyku na kładkę i już jestem w Różbowicach. Następnie asfaltem do Łuczyc i kawałek szlakiem fortecznym. Po kilku kilometrach drogi między polami dojeżdżam do Jaksmanic skąd jadę asfaltem do Krównik. Przejazd przez Krówniki i wjazd do Przemyśla (Sielec) i już do końca asfaltem, aż do Nehrybki.
Przejechane kilometry: 20.67 • Czas jazdy: 01:00 h
• Prędkość średnia: 20.67 km/h
Cały dzień myślałem gdzie się przejechać. Zaraz po szkole wyciągnąłem rower i pojechałem na wcześniej obmyśloną trasę :) Po drodze spotkałem znajomego kolarza i po króciutkiej rozmowie każdy z nas pojechał w swoją stronę. Wiał leciutki wiatr. Ogólnie sucho, ale miejscami na polnych drogach błoto.
Nazywam się Mateusz. Jestem z miasta Przemyśl.
Z bikestats.pl przejechałem już 3623.91 kilometrów w tym 1038.76 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 19.70 km/h i to mi wystarcza .